Mechanizm rejestracji zimna i ciepła jest dla nas całkowicie naturalny. Dzięki niemu jesteśmy chronieni przed przegrzaniem i wychłodzeniem, możemy też dążyć do stanu określanego jako komfort cieplny. Co ciekawe, odczuwanie temperatury przez człowieka to kwestia subiektywna. Różnice w tym względzie mogą być bardzo wyraziste: zdarza się, że przy jednakowej temperaturze jednemu jest za zimno, a innemu za gorąco. To, że określona temperatura będzie więc optymalna dla jednej osoby, wcale nie oznacza, że druga będzie czuła się w niej równie komfortowo. Choć na co dzień zapewne nie poświęcamy temu zagadnieniu większej uwagi, problem pojawia się w chwili, gdy trzeba ustalić optymalną temperaturę w domu. Wiele osób niepotrzebnie przegrzewa mieszkanie lub – z obawy przed wysokimi rachunkami – świadomie decyduje się na życie w wychłodzonych pomieszczeniach. Tymczasem aby stworzyć w domu idealne warunki wystarczy trzymać się kilku prostych zasad. Jakich? O tym w dzisiejszym artykule.
Komfort cieplny
Dla naszego organizmu kluczowe znaczenie ma temperatura otoczenia. Za odbieranie jej wzrostu lub spadku odpowiedzialne są wyspecjalizowane receptory skórne (rozmieszczone głównie wzdłuż tułowia). Stan, w którym czujemy się najbardziej komfortowo pod względem temperatury otoczenia, jest nazywany komfortem cieplnym. Jeśli temperatura wnętrza, w którym przebywamy, gwałtownie się zmieni, nasz organizm zareaguje wrażeniem zimna lub gorąca. Komfort cieplny może być różnie odczuwany przez różne osoby, dlatego ustalenie optymalnej temperatury w mieszkaniu może być nieco kłopotliwe.
Temperatura pokojowa – czyli jaka?
Według ogólnych zaleceń najlepsza temperatura w domu powinna wynosić około 18-22 stopni Celsjusza. Taka wartość będzie odpowiednia dla większości pokojów. Należy jednak pamiętać, że każde pomieszczenie w domu pełni inną funkcję, dlatego temperatura powinna być ustawiana indywidualnie, np. w łazience może być nieco wyższa, a w pomieszczeniach o przeznaczeniu gospodarczym niższa. W przestrzeniach gospodarczych (pralniach, piwnicach, spiżarniach, strychach itp.) najlepiej utrzymywać stałą temperaturę przez cały rok (nie niższą jednak niż 14-16 stopni). Dzięki temu zminimalizujemy ryzyko pojawienia się na ścianach wilgoci, grzybów i pleśni. W miejscu, w którym spędzamy najwięcej czasu (np. w salonie) termometr powinien pokazywać około 20 stopni – przy takim ustawieniu termostatu większość osób będzie odczuwać komfort cieplny. W kuchni temperatura powinna być nieco niższa i utrzymywać się na poziomie około 19 stopni. Pomieszczenie, w którym gotujemy, i tak jest regularnie dogrzewane przez kuchenkę i piekarnik. Natomiast w sypialni powinno być chłodniej: idealna temperatura to 17-18 stopni. Gdy jest cieplej, organizm nie regeneruje się tak efektywnie, a sen staje się zbyt płytki.
Temperatura w domu zimą
Ze względu na pogodę panującą na zewnątrz jesienią i zimą wiele osób ma tendencję do przegrzewania pomieszczeń mieszkalnych. Jak się okazuje – zupełnie niepotrzebnie. Zbyt duża różnica temperatur między tą na zewnątrz a tą w mieszkaniu jest szkodliwa dla naszego organizmu. Nagłe wyjście na mróz z bardzo ciepłego pokoju może w najlepszym wypadku skończyć się przeziębieniem, a w najgorszym – groźną infekcją. Jaka temperatura w domu zimą będzie zatem najkorzystniejsza? Zdaniem lekarzy optymalną wartością jest ta oscylująca między 18 a 22 stopni Celsjusza. Niezdrowa będzie zarówno wyższa, jak i niższa.
Komfort cieplny w domu – jak go uzyskać?
W budynkach o wysokim standardzie energetycznym dąży się do uzyskania możliwie wysokiego komfortu cieplnego. Najłatwiej jest to osiągnąć w domach niskoenergetycznych oraz pasywnych. Komfort cieplny w domu lub mieszkaniu można osiągnąć również dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii i specjalistycznych urządzeń. Kluczowe znaczenie mają tu prawidłowo wykonana termoizolacja oraz odpowiednie instalacje grzewcze. Na rynku dostępnych jest wiele wydajnych i funkcjonalnych urządzeń współpracujących z systemami centralnego ogrzewania. Do regulacji temperatury w poszczególnych pomieszczeniach służą elektroniczne termostaty grzejnikowe. Ich zadaniem jest utrzymanie optymalnej ciepłoty we wnętrzach przy uwzględnieniu indywidualnych preferencji mieszkańców. Niezastąpione są domowe regulatory, np. siłowniki instalowane na zaworach grzejnikowych. Takie urządzenia automatycznie dostosowują parametry układu w zależności od aktualnych warunków: pory dnia, obecności domowników czy przeznaczenia pomieszczenia. Zastosowanie zaawansowanych technicznie sterowników zwiększa wydajność domowego systemu grzewczego. Dla zapewnienia optymalnych warunków cieplnych latem przydają się natomiast nowoczesne urządzenia chłodzące, np. klimatyzatory. Aby powietrze w domu sprzyjało dobremu samopoczuciu, warto zadbać również o sprawny system wentylacji.